wtorek, 3 stycznia 2012

5. NOWY ROK

Witam wszystkich w Nowym Roku!

Pierwszy dzień pracy zleciał niesamowicie szybko i bardzo pracowicie. A mimo to mam jeszcze sporo do domknięcia z ubiegłego roku. W najbliższym czasie czeka mnie masa sprawozdań, podsumowań i rozliczeń. I nie tylko w pracy.

W tym roku planujemy rozpocząć budowę domu. Zaczynam też studia i szukamy z mężem kolejnego źródła dochodu. Troche tego wszystkiego dużo, ale ja lubie wyzwania.

Poza tym w niedzielę mój mąż obchodzi 30 urodziny. Prezent już kupiłam :) Od dawna marzył o teleskopie ale ciągle były jakieś pilniejsze wydatki. Ze względu na okrągłą rocznicę postanowiłam mu zrobić niespodziankę  :). Teraz zastanawiam się nad jakimś dobrym torcikiem.

A propos tortu, od 1 stycznia wykluczyłam słodycze z mojej diety. Po ciąży zostało mi jeszcze 3 kg więc muszę się ich pozbyć. Najskuteczniejszym sposobem dla mnie jest rezygnacja ze słodyczy. Cały grudzień stanowił jedną wielką okazje do podjadania. 4 imieniny mamy, 7 pierwsze urodziny Michałka, 8 moje urodziny, 20 urodziny babci i siostry, a potem święta...  Mimo tego jakimś cudem udało mi się nie przytyć.

Wracam do pracy.
Miłego dnia :)

1 komentarz: