niedziela, 18 listopada 2012

36. ZAPRASZAM :)

Witam!

Wczoraj na allegro pojawiły się dwie moje aukcje w ramach akcji "Rekodzieło dla Marcinka". 

Poniżej linki :)

Notes z ręcznie wyhaftowanym inicjałem :) Znacie już te notesy :)


Biżuteria nie jest moim rękodziełem - miała być w innej kategorii. Zakupiłam ją specjalnie na tą aukcję.

Jeśli ktoś byłby zainteresowany to zapraszam. 
Dla rękodzielników za wylicytowanie mała niespodzianka :):):)

Warto pomagać, o czym miałam okazje niejednokrotnie się przekonać :)

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :) 

sobota, 10 listopada 2012

35. MY TO MAMY SZCZĘŚCIE :)

Witam!

I znów przyszłam się pochwalić. Mogę uważać się za ogromną szczęściarę. Szkoda, że nie puściłam totka, bo z taką ilością szczęścia jaką miałam ostatnio moje szanse na wygraną były ogromne :):):)

W pracy ostatnio same problemy, nerwówka i wielki zamęt. Ale w blogowym świecie jest zupełnie odwrotnie. Same przyjemne niespodzianki.

Ogłaszam wszem i wobec, że za sprawą KAROLI zostałam szczęśliwą posiadaczką przepięknego kompletu:  kolczyków i broszki . (Miały być kolczyki a tu jeszcze i cudna broszka :))  Zrobiły furorę, każdy chciał je dotknąć, bo wygladają jak naturalne :) A oto i one:

Prawda, że piękne? :):):) KAROLA - dziękuję za tak soczyście zieloną przesyłkę. W uszach prezentują się przepięknie.

Następnego dnia jeszcze uśmiechnięty listonosz :) przybył do mnie z dwoma przesyłkami. Pierwsza z nich od MAREMI przyfrunęła do mnie z bardzo daleka, bo aż z Zielonych Wysp :)A w niej cudne wycinanki z wykrojników i piankowe kwiatuszki. Jako, że sama niestety nie posiadam maszynki, to jestem ogromnie szczęśliwa z takiego prezentu :):):). A oto i sprawcy mojego szczęścia.

Urocze piankowe kwiatuszki. Ten dwa najmniejsze Michał nosił przez cały wieczór i pokazywał każdemu, mówiąc "moje malutkie kwiatuśki" :). Robił przy tym taka minę jakby chciał je pocałować :)


A tu już przepiękne wycinanki.Sama wycinam wiele rzeczy, ale z przyczyn oczywistych takich pięknych motyli to raczej nigdy nie wytnę własoręcznie przy pomocy nożyczek, nożyka itp.


I kolorowe kwiatki oraz listki :)

MAREMI - jeszcze raz bardzo dziękuję. Mina mojego dziecka rozczulającego się nad kwiatuszkami bezcenna :) A i dla mnie wiele radości z przydasi. I mocny kop do tworzenia też czegoś bardziej scrapowego :) a nie tylko haftowego :)

Druga paczuszka przyleciała od YSTIN - Twórczyni wielu przepięknych sutaszowych dzieł. Ale to co zrobiła i dzięki czemu otrzymałam od niej niespodziankę powaliło mnie na kolana. Popatrzcie TU. Mistrzostwo świata w cierpliwości. odpowiadając pod postem na zagadkę nie do końca wierzyłam w prawidłowość swej odpowiedzi. Taki ogrom pracy to niemożliwe. A jednak :):):)

A oto i nagroda (zdjęcia kiepskie, o wiele lepsze na blogu YSTIN):

 I zbliżenie:

YSTIN - dziękuję za wyróżnienie mnie tak cudną broszką. Jednocześnie nie mogę wyjść z podziwu dla Twojej wielkiej cierpliwości w pracy nad sutaszowym abażurem i efektem końcowym. Podziwiam, a kiedy nie będę miała siły żeby dokończyć jakiegoś własnego tworzydła to zajrzę do Ciebie się zmotywować do pracy :):):)


Jeszcze tego samego wieczoru otrzymałam kolejną przesyłkę, tym razem dostarczył mi ją bardzo miły pan kurier :):):). Listonosz mógłby już nie być tak miły :):):). Paczka przyszła do nas od DZIECIATEJ a jej zawartość w całości należy do Michałka :)


 Jeszcze dziś wszystkie moje

 
 A jutro pieska podaruję kuzynce :)


DZIECIATA - dziękujemy Tobie i Zuzi za piękne pluszaki przytulaki :) Jak widać na załączonych wyżej obrazkach Michał jest prze szczęśliwy. A jak on to i ja także :):):)


Następna paczka dotarła do mnie z GALERII RAE a w niej przepiękna kolekcja papierów "My się zimy nie boimy" :)

Papiery z przodu :)
 Papiery z tyłu :)

Kolekcja jest przepiękna. Dziewczyny bardzo serdecznie dziękuję za stworzenie tak pięknych papierów i za podzielenie się nimi ze mną. Aż żal je ciąć :):):).

I ostatnia już niespodzianka :) od LUCYNY. Otwieram paczkę a tam niezapominajkowe cuda :)


Słodycze i herbatki tym razem schowałam i udzielam, bo ostatnio było ich strasznie dużo :):):)


Przepiękna niezapominajkowa świeca :) Uwielbiam te kwiaty :):):)


Frywolitkowe kolczyki. Tak pięknie wykonane, że nie mogę się napatrzeć. Próbowałam już kiedyś swoich sił w tej sztuce ale pogubiłam się już na samym początku. Nie każdy ma taki talent jak Lucyna :):):). 
A tu druga para :):):) W rzeczywistości mają bardziej wrzosowy kolor ale przy sztucznym świetle zdjęcia wyszły jak wyszły :)


Lucynko - bardzo, bardzo mocno dziękuje. Na własne oczy (i uszy :)) mogę się przekonać jak wygląda dokładnie i pięknie wykonana frywolitka. Jak w poniedziałek pojawię się w nich w pracy to dziewczyny mnie chyba zjedzą - bo znowu w nowych kolczykach :).

Jeszcze raz dziękuję wszystkim dziewczynom za wspaniałe prezenty. A jako, że wygrałam już w tylu zabawach, to niebawem zorganizuje u siebie kolejne candy. A okazji będzie kilka. Proszę więc o cierpliwość bo tym razem chce najpierw przygotować nagrody. Do tej pory były to niespodzianki, a teraz chciałabym, żeby było wiadomo co jest do wygrania :):):). 

I na koniec jeszcze kilka zdjęć moich haftów:

 Wrzosowo liliowy notesik

Przepiśnik z zapuszkowanymi plastrami jabłuszek :):):). Właściwie to zafoliowanymi, żeby nie uciekły :)


 Tu szykują się do ataku:


 A tu próbują zwiać, ale nic z tego :). Mogą się poruszać tylko w obrębie dużego jabłka :):):)


Hafcik na kolejny przepiśnik :) Już prawie skończony.


 A tu taka słodka wkładka do przepiśnika :) 


Grzechotka dla Maleństwa :)


Tu również hafcik z okazji narodzin :)


 I jeszcze dwa ślubne hafty:



A na koniec ważka, która czekała pół roku na jej dokończenie i wreszcie się doczekała :):):)


To tyle na dziś. Dziękuję za to że zaglądacie do mnie i komentujecie. Dzięki Wam chce mi się zabierać do roboty i dokańczać m.in. ważki :). Witam nowych obserwatorów - zbliżamy się powoli do setki :) I to jest kolejny powód aby Wam podziękować i przygotować dla Was coś wyjątkowego. Więc zaglądajcie, komentujcie, a może podpatrujcie. Jedną osobę już zaraziłam haftem matematycznym. Tak YOLCIA :) o Tobie mówię. Koło środy wysyłam Ci to co obiecałam :)

Pozdrawiamy i z Michałkiem buziaki przesyłamy :):):) :*:*:*

piątek, 9 listopada 2012

34. POMOC DLA MARCINKA

Witam!

Już od jakiegoś czasu zaglądam na stronę poświęconą Marcinkowi  - Dzielnemu Chłopcu który walczy z nowotworem złośliwym. Mały Wielki Człowiek o Promiennym Słonecznym Uśmiechu. Nie pozwólmy aby Chmura Choroby go przysłoniła. Przyłączcie się proszę do akcji dla Marcinka. 

Możecie to zrobić na kilka sposobów:

1. Najprostszy i nic nie kosztujący sposób to ogłoszenie całemu światu o akcji zbierania pieniążków na leczenie Marcinka miedzy innymi dzięki aukcjom charytatywnym rękodzielników

 

Umieśćcie ten banerek z linkiem do aukcji gdzie można wylicytować naprawdę cudne ręcznie robione rzeczy:

Warto też zajrzeć na bloga Marcinka:

2. Drugi sposób to własnoręcznie przygotowanie przedmiotu na aukcję charytatywną.Osoby zainteresowane przekazaniem rękodzieła proszeni są o kontakt z Sylwią Pająk vel Owca sylwiapajakowca@gmail.com
Można także dołączyć do wydarzenia na Facebooku "Rękodzieła dla Marcinka".
http://www.facebook.com/events/494493233901674/?ref=ts&fref=ts

3. Trzeci sposób to licytacja wystawionych przedmiotów:
Naprawdę warto bo przedmioty są przepiękne. A sezon świąteczno - prezentowy tuż tuż. Można sprawić sobie lub bliskiej osobie napradę wspaniały prezent. Można również zakupić przepiękne zestawy do scrapbookingu.


Za spełnienie pierwszego warunku możecie dodatkowo wziąć udział w candy na blogu scrap.com.pl
A do wygrania jest właśnie zestaw do scrabookingu wylicytowany na aukcji Marcinka przez zespół Design Team . :) Przepiękny zestaw i piękna akcja. 
I jeszcze nieśmiało chciałam poinformować, że w niedługim czasie pojawi się także moja aukcja. Wystawiam notes z wybranym przez kupującego inicjałem. Więc jeśli ktoś rozgląda się już za jakimś prezentem świątecznym, to może spodoba mu się taki notesik. 
Napiszę o tym w oddzielnym poście kiedy tylko aukcja się pojawi :)

Pozdrawiam gorąco i jeszcze raz proszę o przyłączenie się do akcji dla Marcinka.



wtorek, 6 listopada 2012

33. KUMULACJA UROCZYSTOŚCI I NIEBIESKOŚCI

Witam!

Bardzo uroczysty okres przede mną i bardzo pracowity :). A wszystko zaczyna się od 50 już urodzin mojej kochanej mamy :). I to już za niecałe trzy tygodnie tj. 23 listopada. Pomysł na prezent już mam, jeszcze tylko muszę poprosić o pomoc moja siostrę w zorganizowaniu niespodzianki :). Jakoś tak zawsze się składało, ze moja mama nie świętowała urodzin tylko zawsze imieniny (4 grudnia) i to bardzo skromnie. Kawa i ciasto to już tradycja. W tym roku też nie będzie jakoś specjalnie imprezowo, ale za to bardzo niespodziankowo :). Bez tortu się nie obejdzie :) A o niespodziance powiem dopiero po urodzinach :)

6 grudnia jak wszystkim wiadomo, Święty Mikołaj przynosi prezenty grzecznym dzieciom i dużym i małym :) U nas ta tradycja dotyczy tylko małych dzieci czyli w tym wypadku tylko Michałek otrzyma prezent od Świętego Mikołaja. A to ze względu na prawdziwy wysyp urodzin i imienin.
 I tak dzień po Mikołajkach mój syn w tym roku obchodzi 2 urodziny. A 8 grudnia ja także świetuję ale już 28 :). A ponieważ dwa lata temu otrzymałam najpiękniejszy prezent na urodziny - pieknego i zdrowego Michałka - i ciesze sie nim do dziś w związku z tym moich urodzin jakoś specjalnie nie świętujemy. 

Za to z pewnością 12 grudnia wybierzemy się do babci A. , która w tym roku obchodzi 90 urodziny. Ma już 17 prawnuków i 4 praprawnuków. A ja jestem jedną z jej 12 wnucząt :). Już się zastanawiamy gdzie się wszyscy pomieścimy :)

Następnie moja młodsza i jedyna siostra :) oraz babcia G obchodzą razem 20 grudnia urodziny. Babcia świętuję dopiero w dzień imienin. A cztery dni później to już wiadomo. Wigilia i Święta Bożego Narodzenia. I znów cała rodzina w komplecie :) Uwielbiam ten czas, chociaż jest on dla mnie ogromnie pracowity. 

Sylwester już tradycyjnie spędzamy w domu i przygotowujemy się do imienin babci które to obchodzi 3 stycznia. Na Nowy Rok znów zjeżdża się cała rodzinka. Nie wiem jak będzie w tym roku, ze względu na pamięć o dziadku :(. Znając babcie to będzie chciała całkowicie zrezygnować z imienin, ale nie wyklucza to rodzinnego zjazdu. A ponieważ to ja zajmuje się organizacją wszystkich uroczystości domowych więc muszę jakoś z tego zręcznie wybrnąć. Pewnie przygotuję i tak jak co roku jakieś dobre menu. U nas świętuje się zawsze z umiarem :) Co bardzo lubię :)

No a 8 grudnia urodziny męża. Te już tradycyjnie świętujemy tylko w naszym trój osobowym gronie :) i z ulubionym ciastem solenizanta :).

Urodzinowy korowód kończy mój tata 28 stycznia :) bardzo skromnie, życzenia i jakiś drobiazg od serca :).

W tym roku będziemy świętować o wiele skromniej, ze względu na pamięć o dziadku. Chociaż on z pewnością nie miałby nic przeciwko. Zawsze lubił sobie pośpiewać (zupełnie na trzeźwo),  był przykładem człowieka, który kiedy trzeba to ciężko pracuje, ale i potrafi świętować :). Poprawiam wszystko na był bo z rozpędu już piszę jest . Ale dla nas zawsze będzie tu i teraz. 

Tak więc czeka mnie prawdziwa kumulacja urodzin i imienin :)

I na koniec też kumulacja ale tym razem niebieskości:
Nagrody dodatkowe, które wysłałam dziewczynom w niebieskim candy :)


Każda otrzymała niebieski notes z inicjałem imienia 


oraz niebieską zakładkę :).

Pozdrawiam i dziękuję za komentarze. Miłego dnia życzę, mimo tej paskudnej pogody za oknem :)