wtorek, 24 stycznia 2012

9. ZALEGŁOŚCI

Muszę koniecznie nadrobić zaległości w czytaniu Waszych blogów.
Przez ostatni tydzień męczyliśmy się z moim Maleństwem. Nie dosyć, że wychodził mu kolejny ząbek i gorączkował to złapał potworny katar.
A wszystko zaczęło się ode mnie. Półtora tygodnia temu przyplątała się do mnie choroba. Ból gardła, wysoka temperatura, katar a przede wszystkim okropne zawroty głowy. Mimo wszystko chodziłam do pracy (zarażając tym samym innych). Ostatnią sobotę spędziłam w łózko i już mi trochę lepiej.
Gorzej z Michałkiem. Dalej meczy go katar. Musimy się wybrać do lekarza.
Ale jest jeszcze jeden powód do zmartwień o wiele poważniejszy. Wczoraj około 23ej Michałek podniósł się nagle z łóżka i dostał drgawek. Trwało to kilka sekund. Przytuliłam go mocno i zasnął. Rozmawiałam z mamą i powiedziała, że przedwczoraj też miał takie drgawki podczas południowej drzemki. Gorączki nie miał więc nie mam pojęcia co mogło być przyczyną. :( Strasznie się boję. Jutro idziemy do lekarza.

1 komentarz:

  1. Życzę zdrowia dla Michałka. Dziękuje za udział w moim candy. Życzę powodzenia w losowaniu.

    OdpowiedzUsuń