41. POŚWIĄTECZNIE I PREZENTOWO

Witam wszystkich serdecznie po Świętach :)

Jak zwykle były to bardzo pracowite Święta. Ale nie rękodziełem :). Dlatego już za nim zatęskniłam :)  Od jutra siadam do maszyny :) Mąż wynalazł ostatnio okazyjnie, używaną ale sprawną maszynę do szycia. Na moje początki z szyciową przygodą idealna :)

Jednak wpadłam tu z innego powodu :)

Chciałam się pochwalić jaka piękna niespodzianka spotkała mnie w Najpiękniejszym Dniu w Roku :)

Przed południem zawitał do mnie mój ulubiony Pan Listonosz i dosłownie zasypał prezentami :)

Jeszcze nigdy nie otrzymałam w jednym dniu tylu prezentów. Trzy ogromne paczuchy. Od trzech dziewczyn o ogromnym serduchu :)

Jako pierwszą otworzyłam paczkę od Ani :) a w niej cała masa cudownych niespodzianek.

Poza płytką, gazetką i przepięknymi słomkowymi ozdobami choinkowymi w paczce znalazły się także przepiękna decoupagowa zakładka, włóczka oraz słodkości herbaciano - kawowo - cukierkowe :).

ANIU - ogromnie się cieszę z tej przepięknej przesyłki. Jestem ogromnie zaskoczona tymi ślicznościami. Niebawem zabiorę się za druty, choinkowe ozdoby pięknie ozdabiają naszą choinkę, a zakładka już w użyciu. Bardzo, bardzo dziękuję :):):)

Druga paczka dotarła od IZY :) A zawierała takie oto cudeńka:

IZA -przepięknie zapakowana czekolada smakowała bajecznie :) Piórko wisi i pięknie połyskuje na naszej choince a zielone serwetki pięknie prezentowały się na wigilijnym stole. Moja broszka bardzo się spodobała moim kuzynkom :) Bardzo Ci dziękuję za ten piękny prezent :)

 Trzecia paczka przyfrunęła do mnie na anielskich skrzydłach od anielskiej XYMCI :) Jej zawartość przyprawiła mnie najpierw o łzy szczęścia w oczach a potem o niepohamowany wybuch radości utrzymujący się przez całe święta. Nie spodziewałam się takiej ilości pięknych rzeczy :). A oto i zwartość cudnej paczki:

 Tutaj w całości, a poniżej już z podziałem na role :)

 Cudnie pachnąca i jeszcze lepiej smakująca część spożywcza :) Szynka była główną atrakcją świątecznego stołu. A jak genialnie smakowała. Suszki podjadam ja, a orzechy w sam raz na urodzinowy tort męża, który już za tydzień musi być gotowy :)

 Choinki i ozdoby halloweenowe w przepięknej torebeczce :)

Przepiękna niebieska broszka w towarzystwie słodkiego aniołka, uskrzydlonej świnki, prezencików na patyku i kaszubskiego dzwoneczka.

Przybory kuchenne i jeszcze raz przepiękny dzwoneczek :)

Przepiękne serwetki i karteczka :) Kolejny powód żeby zająć się nową dziedzina rękodzieła :)

 Mikołajkowy Miś, który od razu wpadł w łapki Michałka :)  Zapachowe świece (ciekawa jestem skąd Xymcia wiedziałaś, ze uwielbiam pomarańcze? :))

Serwetki materiałowe - mam już maszynę do szycia, więc niebawem będzie okazja żeby je wykorzystać :)

 I to co moi mężczyźni uwielbiają - słodycze :). Póki co zostały skonfiskowane i udzielam im niewielki porcje, żeby starczyło na długo :) Normalnie zniknęłyby już po dwóch dniach :)

XYMCIA - przeogromnie dziękuję. Radość z Twojej niespodzianki udziela mi się do dzisiaj. Nie spodziewałam się takiej ilości cudowności w jednej paczce. To był naprawdę niesamowity i cudowny prezent za który cała nasz trójka pięknie dziękuje :) I oczywiście chylimy czoła przed Twoim tatą :) 

A teraz z trochę innej beczki :) Tydzień przed świętami dostałam zamówienie na zaproszenia na Chrzest Św. Nie mogłabym odmówić koledze, więc dwie nocki zarwane (bo jeszcze pełną parą szła produkcja kartek świątecznych) i taki oto efekt:

I na koniec mój Mały Michał Zdobywca na swoim Rumaku :)

Bardzo serdecznie witam nowych obserwatorów i dziękują za wszystkie komentarze :)

Niebawem w podziękowaniu za to, że jesteście ze mną ponad rok (dokładnie rok i dwa dni :)) przygotuję dla Was niespodziankę :) Czekajcie cierpliwie i zaglądajcie do mnie :)

Miłego wieczoru :)