Wczoraj po południu dotarła do mnie przesyłka od Silvanis :) Śliczny grzybek :) Zdjęcia dodam dziś wieczorem lub jutro rano. Co prawda pozbawiony został swojej słodkiej zawartości ale wskoczyły do niego moje ulubione kolczyki :) Jeszcze raz bardzo dziękuje za ta niespodziankę. Sprawiłaś mi ogromną radość. Tym bardziej, że ostatnio spotykają mnie same przykrości.
Miałam ostatnio kilka nieprzyjemnych rozmów z szefem i ciągle trwa niesamowity nawał pracy. Poza tym okres sprawozdań. Już od tygodnia codziennie zostaje po godzinach. I tak potwornie tęsknie za Michałkiem. Tak mało czasu spędzamy razem. Dziś rano obudził się kiedy wychodziłam, wystawił do mnie rączki i chciał żebym go zabrała ze sobą, a kiedy oddałam go w ręce babci strasznie się poplakal. Myślałam, że serce mi pęknie.
Dobrze, że weekend już tuż tuż. :)
PS: Po 14 lutym będę miała dla Was małą niespodziankę.
Wracam do pracy. Miłego i owocnego dnia.
PSS. Poniżej zdjęcie ślicznego grzybka :)
Jeszcze raz serdecznie dziękuję
OJ, życzę jak najszybszego powrotu do normalności!
OdpowiedzUsuńCoś ostatnio każdemu jest jakoś takoś źle:( Powodzenia życzę i uśmiechu...Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWłaśnie tego się obawiam jak wrócę do pracy... :( Mam nadzieję, że u Ciebie ten ciężki czas szybko i minie i będziesz mogła być dłużej z synkiem :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń