Witam :)
Wpadłam tylko na chwilkę, żeby usprawiedliwić swoją długą nieobecność :) A powodem była szaleńcza mania wyszywania :) Tak mnie wciągnęło, że naprodukowałam spora ilość półproduktów na kartki :) Tzn. wyszywałam, wyszywałam, wyszywałam :) A efekty poniżej.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć ale były robione w wielkim pośpiechu, bo bateria na wyczerpaniu i w dodatku pod chmurką :(
Na pierwszy rzut dwie kartki jubileuszowe (miały być identyczne :))
Pierwsza na 20 lecia małżeństwa:
Druga na srebrny jubileusz :)
W czerwonym pudełku :) Pudełko robione po raz pierwszy. Nie wyszło zbyt rewelacyjne ale jubilatom się podobało :).
W czerwonym pudełku :) Pudełko robione po raz pierwszy. Nie wyszło zbyt rewelacyjne ale jubilatom się podobało :).
A teraz pięć ślubnych karteczek :) Wszystkie na 28 lipca :) Jeszcze nie dokończone ale mam na to 5 dni więc spokojnie zdąże. Najdłuższa częśc pracy (wyszywanie) już za mną .
Na pierwszy rzut młoda para w brązach:
Następnie złote serca w beżach:
Dalej złote serca w czerwieni z haftowaną kieszonka na pieniążki :):
I jeszcze dwie w kolorach niebieskich ze złotymi serduchami i kwiatami:
A tu jeszcze kilka haftowanych dodatków do kartek ślubnych:
To tyle jeśli chodzi o kartki ślubne :)
Poniżej hafty do kartek na różne okazje (urodziny, imieniny, podziękowania itp.)
Motywy kwiatowe:
I na koniec małe dodatki np. na kopertę ub bilecik do prezentu:
Troszkę tego jest.
Więc taki był powód mojej długiej nieobecności.
Poza tym robię przetwory. Mam już 10 słoików ogórków kiszonych i kiszę jeszcze ogromny słoik do chrupania na bieżąco. Michał uwielbia ogórki w każdej postaci ale najbardziej kiszone :). Poza tym zrobiłam14 słoiczków ogórków w curry i 11 cukinii w curry. A to jeszcze nie koniec bo u mnie sezon ogórkowy dopiero co się rozpoczął.
Pomidorki już na dniach będę miała swoje. Fasolkę szparagową i zielony groszek jemy już od tygodnia, na zmianę z leczo, lub zapiekaną cukinią. A z własnej wczesnej kapusty robię przepyszną sałatkę. Chłopaki się nią zajadają na okrągło :) Na zmianę z mizerią :) bo ogórków ci u nas dostatek. Mimo wszystko te od teściowej też przyjmiemy, bo ona też ma wysyp, a poza tym robi przepyszne kiszone :)
A ze słodkości mam już 16 słoiczków soku z malin i 21 z czarnej porzeczki. A jeszcze jutro wyprawa na jeżyny tak więc ciągle ubywa wolnego miejsca w spiżarni :)
Ale się chwale, co nie ? :):):)
Kończę bo jeszcze dziś czeka mnie robota z ogórkami tym razem na półsłodko :)
Pozdrawiam wszystkich :)
Miłego wieczoru!
Kartki przepiękne napracowałaś się nad nimi.
OdpowiedzUsuńOj,TROSZKĘ i jakie PIĘKNE! Wzorki śliczne i wykonanie eleganckie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwszytskie karteczki sa przepiekne
OdpowiedzUsuńNo ilość jest imponująca:)) i jakość:)) bardzo, bardzo podoba mi się pierwszy zestaw z pudełkiem, cudnie wszystko w nim się zgrało :))
OdpowiedzUsuńPiękne te kwiatowe wzory, takie delikatne i para młoda też się świetnie prezentuje. Co do przetworów ,mam to samo + ogórki w zalewie musztardowej :))) Teraz nadmiar pracy , ale w zimie jest co pochrupać :)))
OdpowiedzUsuńśliczne kartki, wspaniała pamiątka :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAle wspaniała produkcja - zarówno kartkowa jak i przetworowa. Kartki przepiękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Urzekają mnie zwłaszcza wszystkie kwiatowe, są cudne!
OdpowiedzUsuńA weny zazdroszczę, bo u mnie przestój!
Przetwory to świetna rzecz, gratuluję rozmaitości:). Buziaki i dalszego zapału twórczego życzę....
Fantastyczne haftowanki,są piękne i świetnie prezentują się na karteluchach :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki wykonane ciekawą techniką.Pozdrawiam i dziękuję Ci serdecznie za odwiedzinki i udział w moim Candy:)
OdpowiedzUsuń