Nadrabiam zaległości i pokazuję obiecane już dwukrotnie kocurki :)
Zdjęcia robione w pośpiechu :) Ciągle brakuje mi czasu :) Ale jeszcze dwa góra trzy tygodnie i wreszcie czeka mnie długo oczekiwany urlop. Muszę tylko opracować czterysta stron planu. Więc najbliższe dwa tygodnie spędzę tylko na tym :)
A poniżej kolorowe papierowe kwiatki :) Zrobiłam zapasy. A nuż może będzie okazja się m.in. nimi z kimś podzielić :)
A poniżej przedstawiam arcyciekawą historię Misia Gaduły na podstawie książki Danuty Zawadzkiej otrzymanej od Mamy Oskarka
Jedzie Mały Niedźwiadek do Borsuka na obiadek.
Po drodze spotyka krówkę i rozpoczyna z nią miłą rozmówkę.
A tu kto??? O jełu :) To rudy lisek i jaskółka. A tam lata mała pszczółka.
I znów Misiek nasz urwisek zagadał się i chyba spóźni się.
Ha ha ha :) I miałem rację. Miś miał przybyć na obiadek a zawitał na kolacje. :)
Oj straszna Gaduła z tego Misia :)
Popatrz mamo jaki on ma fajny rowerek. A może pojeździmy na moim ? :)
I tak następną godzinę jeździliśmy na ulubionym niebieskim rowerku :)
Miłego wieczoru :)
Koty przepiękne, a dla synka wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńSuper koty! ja chyba nie miałabym tyle cierpliwości żeby je stworzyć :) Pozdrowienia dla synka i niebieskiego rowerka :)
OdpowiedzUsuńkoty śliczne:) pozdrowienia dla synka:) pozdrawiam z kuźni upominków:)
OdpowiedzUsuńUrocza fotorelacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziekuję za udział w mojej wygrywajce.
Kotki wyglądają niesamowicie!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na małe candy na moim blogu:
http://malyos.blogspot.com/2012/08/maa-rozdawajka.html
Pozdrawiam serdecznie!
- Mały Os
Kociaki urocze, a historia pozytywnie rozbrajająca :)
OdpowiedzUsuńwitam
OdpowiedzUsuńTworzysz piękny haft matematyczny, ja nie mogłam go opanować i chyba już do niego nie wrócę, ale lubię podziwiać u innych.
Dziękuję za udział w candy i piękny opis jesieni.
Widzę że poszukujesz zawijasków z wykrojników. Zerknij na mojego bloga do ramki "do sprzedania", być może zainteresują Cię takie jak posiadam. Pozdrawiam
dziekuje za udzial w moim candy,widze ze wszystkie wymogi spelnione,wiec zycze powodzenia w obu losowaniach ;D
OdpowiedzUsuńps.jaki ten misiaczek wygadany,ojejciu..;D;D a ja tez mam corcie mala,3 latka i tez buzka jej sie nie zamyka..jedyna szkoda ze nie chce gowniarka po polsku mowic...;(
http://fioridifantasia.blogspot.it/