Blogger coś dziś szaleje :) Mam problem ze zdjęciami umieszczonymi na pasku bocznym. Mam nadzieje, że to przejściowe problemy.
Chciałam się jeszcze pochwalić niewielką częścią tworzydeł jakie wykonałam. Żeby nie zanudzać to tak szybciutko:
Grzechotki dla maluszków
Ta zielona została wykorzystana do przygotowania karteczki dla Małego Chłopczyka :)
Pudełko :)
Jego zawartość - Kartka :)
I komplet :)
Dziękuję JOLAGG za cudny stempelek :)
I na koniec coś dla Strażaka - kolegi z pracy :)
A w środku słodycze :)
I tyle na dziś.
Kartki świąteczne dopraszają się sfotografowania, ale kiedy wracam z pracy jest już ciemno.
Muszę się pospieszyć, bo do końca tygodnia muszę je przekazać dalej :)
Miłego popołudnia i wieczoru :)
Dziękuję za udział w moim Candy.
OdpowiedzUsuńO ile się nie mylę to tak wygląda haft matematyczny. Zawsze byłam taki zauroczona, tą delikatnością.Pozdrawiam i życzę szczęścia w losowaniu. Wszystkiego najlepszego z okazji przebytych urodzin:)
niesamowita jest ta technika! super to wygląda♥
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki,a wóz strażacki super!
OdpowiedzUsuńSuper się prezentują!
OdpowiedzUsuńŚliczne te karteczki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńładne hafty, bardzo precyzyjne, ale chyba pracochłonne..? ale efekt wart pracy, na pewno !
OdpowiedzUsuńNezwykła precyzja-podziwiam za cierpliwość.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasia
Dziękuję za udział w candy i zapraszam częściej do odwiedzin:)
OdpowiedzUsuńwóz strażacki wymiata, świetny prezent :)
OdpowiedzUsuńWóz strażacki powalił mnie na kolana. Fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuń