Witam :)
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się tak dużej liczby chętnych na moje słodkości :):):)
Jestem mile zaskoczona :)
Komentarzy z chęcią udziału jest 171 jednak po dokładnej analizie :) tzn odliczeniu podwójnych lub nawet potrójnych komentarzy :) ostateczna liczba chętnych to 158 wspaniałych i kreatywnych osób.
Wielu z Was dołączyło także do grona moich obserwatorów.
Bardzo Wam za to dziękuję i mam nadzieję, ze zostaniecie ze mną na dłużej :)
W związku z tak duża liczą chętnych jest też sporo dokładek :)
Przypominam, że zgodnie z zasadami od 50 zgłoszenia (włącznie) co 15 zgłoszeń miała być dokładka :)
Cztery z nich już prezentowałam (za 50, 65, 80 i 95 zgłoszenie)
Ponieważ zgłoszeń jest 158 więc będą jeszcze 4 dokładki :) (za 110, 125, 140 i 155 zgłoszenie)
Łącznie mamy 8 dokładek.
A oto 4 kolejne:
Dokładka nr 5:
Kartka imieninowa do podarowania :)
Dokładka nr 6:
Dwa moje hafty do dowolnego wykorzystania :)
Dokładka nr 7:
Perełki do dowolnego wykorzystania :)
Dokładka nr 8:
Zgodnie z obietnicą przygotowałam też nagrodę dla osoby, którą wylosuję spośród tych, które napisały, że obchodzimy z mężem 12 rocznicę ponania się :). Dopiero wczoraj przeglądając bloga zauważyłam, że prawie podałam Wam odpowiedź na tacy :) Ale widać były na szczęście osoby bardziej ode mnie spopstrzegawcze :):):) Dokładnie rok temu napisałam TEGO posta. Pisze tam wyraźnie, że chodziło wtedy o 11 rocznicę. I był to post z wynikami candy :) Ale zbieg okolicznosci :)
A oto część nagrody dla osoby, którą wylosuję spośród tych, które podały prawidłową odpowiedź:
Notes i zakładka:
Quillingowy obrazek:
Druga część pozostanie niespodzianką do czasu wylosowania osoby i dokładnego zapoznania się przeze mnie z jej zainteresowaniami twórczymi :)
Również dwie dodatkowe nagrody pozostaną niespodzianką do czasu losowania i poznania zainteresowań wylosowanych osób.
Pochwale się jeszcze ślicznościami jakie otrzymałam od JUSTYNY :)
Całość nagrody jeszcze ze słodyczami :)
Przecudny szydełkowy pingwinek Piccolo :)
Uroczy portfelik :)
JUSTYNKO - ogromnie dziękuję za takie śliczności :) Tak jak się spodziewałam pingwinek dołączył do grona ulubionych zabawek i przytulaków Michałka. Razem śpią, razem się bawią, razem czytają książki. I to Michałkowe: "Widzisz Pingwinku jaki ogromny słoń? Popatrz jakie ma duże uszy. No popatrz." (podczas oglądania książki o zwierzętach) - bezcenne :) A w portfeliku juz zagościły moje wszędobylskie drobiazgi :)
Jeszcze raz ogromnie dziękuję :)
Na koniec jeszcze pokażę co otrzymałam od ANI w ramach naszej małej prywatnej wymianki :)
Przepiękne decoupagowe kolczyki w moim ulubionym kolorze :), cudna bransoletka, słodziutkie serducho (zawisło w mojej pracowni) i różyczka. ANIU - jeszcze raz odromnie dziękuję :). Kolczyki robią furorę u mnie w pracy :)
A ja przesłałam ANI trochę serwetek, przydasi do kartek i taki oto notesik (w nawiązaniu do nazwy jej bloga :))
A teraz wracam do przygotowania losów i przeglądania Waszych blogów i przygotowania losów :) Mam nadzieję, że zdążę do wieczora, bo sporo przeglądania przede mną :):):)
Postaram się ogłosić wyniki dziś wieczorem.
(Choć nie obiecuje na 100%, bo obiecałam też dzisiaj nieco uwagi poświęcić mężowi :))
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)
Cieszę się bardzo, że jesteś zadowolona z moim podarków. Jeszcze raz dziękuję:)
OdpowiedzUsuńOj osóbka która wylosujesz ale będzie szczęściara :D bo tyle cudnych dokładek oprócz głównych cukierasów :D ja będę trzymała za siebie kciuki w obu losowaniach, bo byłam jedną z tych niewielu spostrzegawczych osóbek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluchno... Kinga
No, no prezenciki super, dobrze, że się ustawiłam w kolejce:)
OdpowiedzUsuńTyle wspaniałych dokładek:) Gratuluję udanych prezentów - kolczyki w moim ulubionym kolorze, a pingwinek jest po prostu uroczy:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne te dokładki! Oczywiście, że zostaniemy! Rozgościłam się tu na stałe :D
OdpowiedzUsuńPrzepyszne dodatki, aż żądza posiadania się odzywa :)
OdpowiedzUsuńBardzo uroczy pingwinek rozbroił moje serce- pomyślałam o 10-miesięcznej wnuczce :)
Zagoszczę tu na dłużej :)
Pozdrawiam ciepło w ten zimny dzionek...
Jeszcze słówko- mąż jest ważniejszy- wygrana będzie bardziej słodka :)
UsuńWspaniałe dokładki :)
OdpowiedzUsuńWow, ale cudenka na dokladke:) prezenciki sliczne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niebiesko:)
Szalejesz z tymi dokładkami!
OdpowiedzUsuńNiezmiernie się cieszę, że wygrana w moim Candy przypadła Ci do gustu, ale to, że Michałkowi się podoba i Piccolo został Jego przyjacielem, to faktycznie bezcenne :) Piszę jako mama i maniaczka szydełkowania zabawek, które sprawiają radość najmłodszym :) Suuuper!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ile razy zagladam do Ciebie, za każdym razem dostaje oczopląsu ;)tyle cudnych życzy dodajesz. Michałek dostał cudną przytulankę :) Ty to masz szczęście, że dostałaś tak śliczne prezenty :)ale w tym całym zamieszaniu to jednak nie zapominaj o mężu,skoro mu obiecałaś swój cenny czas, więc zostaw to wszystko i poświeć go obu kochanym swoim mężczyznom, bo nie ma nic cenniejszego niż rodzina :) pozdrawiam serdecznie Jadzia:)
OdpowiedzUsuńps. buziaczki dla Michałka :)
Dokładki są rewelacyjne:) I piękne prezenty:)
OdpowiedzUsuńZgadłam :D i oczywiście ''zgadywałam'' na podstawie Twojego posta :)
OdpowiedzUsuńObdarowane osoby będą miały z czego się cieszyć :)
Udanego świętowania w dniu Waszej 12-stej rocznicy.
takim sposobem- jaki opisałaś zgadłam że 12 rocznica.
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam cudownego wieczoru a po wyniki zajrzę jutro:)
super dodatki :) Obdarowana osoba to już szczęściara :)
OdpowiedzUsuńnie wiem kto będzie tym szczęściarzem ale już mu zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńehh...wiesz jak zbudować napięcie...
OdpowiedzUsuńnoo... czekamy, czekamy niecierpliwie ;-))) trzymając mocno zaciśnięte kciuki ;-))) rocznicy nie zgadłam niestety :(
kuszące dokładki i śliczne prezenty :)
OdpowiedzUsuńśliczności trafiły do dokładki :) piękne rzeczy również otrzymałaś :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle piękności w dokładkach:)
OdpowiedzUsuńNo nie wierzę, że ta zeszłoroczna jedenastka umknęła mojej uwadze!!! Bawiłam się w Sherlocka i przeszukiwałam Twój blog z przekonaniem "gdzieś musi być jakaś wskazówka"... Ten wpis też oczywiście czytałam... Chyba dobrze, że nie próbuję zarabiać na życie jako detektyw...;)
OdpowiedzUsuńOj, ale szczęśliwa będzie ta osóbka, która wygra te wszystkie Twoje wspaniałości!
sowa wymiata, jestem jej fanką. Dziękuję za odwiedziny i udział w Candy. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńfantastyczne notesy i zakładka! Uwielbiam haft matematyczny w Twoim wykonaniu, a obrazek quillingowy też świetny! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia :)
pozdrawiam!