poniedziałek, 4 listopada 2013

62. I NASTĄPIŁ CIĄG DALSZY :)







Znacie już powody mojej długiej nieobecności a więc czas teraz przejść do podziękowań za to co od Was otrzymałam w między czasie.

W pierwszej kolejności podziękowania popłyną do DIANY za wspaniałą nagrodę za złapanie licznika. Przecudna bransoletka i słodkie kolczyki :)


Diano – jeszcze raz bardzo Ci dziękuje za te cudne prezenty :) wzbudzające podziw i zazdrość wśród oglądających je koleżanek :). Zawsze przyzwyczajona do skromnych cieniutkich bransoletek jestem mile zaskoczona jak dobrze się nosi takie bogate i masywne :).

A poniżej coś dla mojej małej kruszynki :) od wspaniałych dziewczyn z bloga Mama na karuzeli :)
Przy okazji gratuluję rodzicom małej Hani :) 


Dziewczyny - bardzo dziękuję, sukieneczka przecudna i już nie mogę się doczekać kiedy ubiorę w nią moją małą kruszynkę:)

Kolejna przesyłka to  przecudny króliczek i słodka serweteczka od SESZEN. Królik wpadł w łapki Michałka i ciężko było go sfotografować, bo ciągle słyszałam tylko „Mamo to mój króliczek, ja chce się nim bawić” :)
A oto i one:
 

Seszen – ogromnie dziękuję za te cudne promyczki radości rozjaśniające trudne dni choroby mojego dziecka. Króliczek jest bardzo grzeczny i z niezwykłą cierpliwością znosi wszelkie opowieści mojego dziecka z pobytów w gabinetach lekarskich i pielęgniarskich.

Kolejny prezent to sporych rozmiarów paczka od EWY. :) A w niej takie oto scrapowe cudeńka:
Piękne, apetyczne i bajecznie kolorowe papiery.




Serwetki i kolejna porcja papierków :) 



I mnóstwo scrapek wraz z pięknym stempelkiem :)


Ewuś - z całego serducha dziękuję za tyle cudowności :) Jedna z serwetek nie zdążyła się pokazać bo została pocięta i wykorzystana w kartce ślubnej :). Postaram się wszystko jak najlepiej wykorzystać :).

Prawdziwy opad szczęki przy otwieraniu paczki zapewniła mi GABCIA która przysłała do mnie taką oto piękność:


Gabrysiu – nawet nie wiem jak Ci dziękować :) Torebka jest prześliczna. Po otwarciu paczki siedziałam i patrzyłam, patrzyłam, parzyłam i nie mogłam wyjść z podziwu dla Twoich zwinnych rączek. Każdy detal idealnie dopracowany. Piękna czego mój fatalnej jakości aparat niestety nie do końca potrafi oddać.

Kolejny szydełkowe arcydzieło dotarło do mnie od ARNIKI. Zapakowane w jeszcze jedno szydełkowe arcydzieło :) A wraz z nim własnoręcznie zrobiona kartka, z własnoręcznie narysowaną trojandą :)

Tu pięknie zapakowane wraz z cudną karteczką:



A tutaj cieszące już oko nowej właścicielki (czyt. Trojandy) i nie tylko :):



Arniko – komplecik przeuroczy, w moim ulubionym zestawieniu kolorów i tym ogromniej za niego dziękuje.
A tu jeszcze zbliżenie żeby można było bardziej nacieszyć oko i pozazdrościć nowej właścicielce ;)
 


Niedawno stałam się tez posiadaczką uroczych ceramicznych kolczyków i broszki. A to za sprawą ANI i jej cudnej niespodzianki :)
A oto i one (tu jeszcze ze słodkim dodatkiem):


A tu w zbliżeniu :)

 
Prawda że urocze? Aniu – bardzo Ci za nie dziękuję. Kolczyki bardzo dobrze się nosi a broszka  cudnie wygląda na moich szalach i sweterkach :)


Na koniec pokaże jeszcze kartę jaką otrzymałam w ramach małej wymianki kartkowej od CZARNEJ DAMY :)

Zawartość tylko dla mojej wiadomości :). Zaspokajając ciekawość napisze tylko ze zawiera mnóstwo ciepła, uśmiechu i życzliwości :).
A ja w związku ze znacznym opóźnieniem w wykonaniu swojej kartki przygotowałam dla Lidii mały upominek :). A oto i on:
 
 
 
Lidio – bardzo dziękuję za wspaniała karteczkę a szczególnie za jej zawartość przepełnioną optymizmem i radością. :)


Wszystkim dziewczynom bardzo dziękuję za wspaniałe prezenty.

A żeby nie było, że się przez ten czas leniłam to…ciąg dalszy nastąpi :).

2 komentarze:

  1. wow jakie prezenty są przesliczne a twojej kruszynce i synkowi życzę duuużo zdrówka pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń